Co myślicie o kasach fiskalnych do taksowek czy sa one konieczne??

Taksówkarze muszą znou zakupić na własny koszt kasy fisklane tylko po to żeby klijent mógł dostać paragon z taksówki . Kasy fiskalne są po to aby rozliczyć się ze swoich dochodów a czy taksometry nie są do tego samego ? od tych kas fisklanych jest już pareset taksówek albo pare tysięcy IMHO

Hmmmm sam nie wiem.... z tego co słyszę są one niepotrzebne, jest to kolejna bzdura, ale nie interesuje mnie to raczej....

No mój stary jest kierowcą taksówki i uwazam ze taksometr wystarczy i tak sie musi z niego rozliczyc a pozatym zakup nowej kasy wyniusł go 2000zł bo oprucz kasy jeszcze trzeba było kupic nowy taksometr i większośc kierowców taksówek odeszło z tej pracy poprostu wiekszośc to byli emeryci którzy dorabial se na boku do renty!! Z jednej strony to dobrze bo teraz tata ma więcej kursów!

Ale tak mój stary gadał - policjant, ale taksiarzy w mieście zna z ok. 80% to mówił, że można porzekręty robić. Wyłącza się kasę dogaduję się za ile dowiezie i po problemie nie

No tak było z taksometrami a teraz ci liczy kazdy kilometr a potem musisz sie z tego rozliczyc

A jak naprzykład powiesz, że jechałeś do teściowej np. w przypadku twojego taty, bo zasłabła.

No tak ale kase musisz włączyc jak wsiada klient teraz często jest tak że wchodzi kolo i sprawdza,wsiada jako zwykły klient po pewnym czasie pokazuje legitymacje i sprawdza czy wszystko jest legalne czy starszy płaci ZUS i take tam bajery, NO cene można ustalić na długe trasy.A z tym zusem to robią teke przekręty niektórzy idą na zwolnienie a na taksówce jeżdzą dalej, ale nie stoją na postojach żeby ich nie złapali tylko jeżdzą na telefony!!

Na telefony no no niesłyszałem jeszce nigdy o takim czymś.

No bo w takich małych miastach jak moje nie ma zadnych korporacji jedynie zrzeszenia.Więc ludzie zdzwonia na komórki; ale to przeważnie stali klienci no i starszy jedzie tam gdzie oni chcą,bo w większych miastach to dzwonisz tam do jakes korporacji i ci wysyłaja taksówke

Ja to mówiłem z perspektywy małego miasta ok. 20 tys. ludu i każdy się między sobą to wiesz, ale np. taka Wawa, Trójmiasto itp. no to wyboru nie ma.

Ja też o niczym takim pojęcia nie miałem, w Łodzi jest to nie do pomyślenia..... ;)

KtoĹ› nieznany wpakuje siÄ™ Ci do taksĂłwki i umuwisz siÄ™ z nim, ĹĽe za tyle, a tu potem Ci z legitkÄ… wyskakuje i d*pa mokra.

Hehee
ALe to nie tak jak ktos nieznajomy wsiada to starszy włacza kase, ale najwiecej to jeździ ze stałymi klientami

To wtedy już może się dogadać, bo to są zaufani ludzie i bez problemu.

Wiem że to już stary temat ale chce wtrącić swoje 3 grosze. Bo ci taksówkarze to w ogóle tacy biedni i że te kasy ich dobiją. Ostatnio miałem kilka razy okazję jechać taksówką i nie jestem znajomym taksówkarza ale widziałem że ani razu on tego taksometru nie włącza! Druga sprawa ci BIEDNI TAKSÓWKARZE u mnie na postojach stoją Mercedesy Vectry (te nowe!) BMW, polonez na postoju to atrakcja!
Kupować kasy i księgować KAŻDY kurs jak każda firma księguje swoje operacje finansowe. Bo inaczej nigdy nie będzie porządku w tym kraju. To jest moje zdanie.

Zgadzam siÄ™ w 100%.