|
|
Obecny czas: Śro, 15.05.2024, 3:24
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
RR ltd Co.
Moderator
Postów: 20830 Miejscowość: Łódź / Warszawa
Samochód: Fiat Delta 3
|
Nie jedĹş na kacu
Cytuj: Zdaniem psychologów oraz policji, blisko połowa złapanych na jeździe po alkoholu nie zdaje sobie sprawy z tego, że na drugi dzień po wypiciu w organizmie znajduje się jeszcze alkohol.
Definicja syndromu dnia poprzedniego jest przez naukowcĂłw jednoznacznie sformuowana, jako zatrucie alkoholem na skutek jego nadmierne spoĹĽycia.
W samym 2009 roku policjanci zatrzymali łącznie 173 324 nietrzeźwych kierujących. Spora część z nich to faktycznie osoby, które z premedytacją wsiadają za kółko wiedząc, że dopiero odeszli od kieliszka. Jednak duża część kierowców nie wie, że drugiego dnia po „suto zakrapianej” imprezie nie tylko boli głowa, ale również mają alkohol we krwi, którego organizm nie zdążył się jeszcze pozbyć. Nieświadome wejście do samochodu w takim stanie jest oczywiście równoznaczne z prowadzeniem auta w stanie nietrzeźwym i traktowane przez prawo tak samo, jak świadoma jazda po alkoholu.
- Blisko połowa osób przyłapanych na jeździe po alkoholu robi to nieświadomie, nie wiedząc, że alkohol zalega w organizmie jeszcze długo po tym jak go wypijemy. Wina leży po stronie braku edukacji na ten temat. Ponadto niektórzy kierowcy mający o sobie zbyt wysokie mniemanie i uważają, że są znacznie lepszymi kierowcami po alkoholu niż cała reszta na trzeźwo. Taką sytuację należy jek najszybciej zmienić, przede wszystkim poprzez nacisk na ośrodki szkolenia kierowców, które powinny przekazywać nie tylko suchą wiedze na temat kar za matematyczną zawartość alkoholu we krwi, ale również informować o skutkach jazdy pod wpływem alkoholu oraz mechanizmów powodujących jego spalane w organizmie - tłumaczy dr. Andrzej Markowski, psycholog transportu.
W ciągu godziny organizm przeciętnego dorosłego człowieka spala 10 g czystego alkoholu, a więc abyśmy mogli wsiąść do samochodu po jednym piwie, organizm potrzebuje co najmniej trzy godziny by nie wpływał on na naszą sprawność psychomotoryczną.
Nie jest to jednak regułą. Spalanie alkoholu w dużej mierze zależy od stanu zdrowia, masy, a nawet od płci. W przypadku tego ostatniego, z badań wynika, że kobiety nieco wolniej „pozbywają się” alkoholu z organizmu. Niezależnie od wszystkiego należy podchodzić do wszelkich „teoretycznych” wyliczeń z dużą rezerwą i dać sobie zawsze więcej czasu od spożycia alkoholu do momentu wejścia do samochodu, niż określili to naukowcy.
Możemy również zapomnieć o jakiejkolwiek próbie przyśpieszenia spalania alkoholu. Sposoby typu: picie dużej ilości płynów, najadanie się czy też „lecznicze” spacery na świeżym powietrzu nie są skuteczne. Jakby tego było mało, to tak doceniany w tych sytuacjach sen, może nawet wydłużyć spalanie alkoholu, bo spowolniona zostaje praca wątroby.
-Alkohol spalany jest w wątrobie i tylko tam. Żadne sposoby typu środki pobudzające jak kawa lub napoje energetyczne nie przyśpieszą tego procesu. Między bajki możemy również włożyć wszelkiego rodzaju leki przyśpieszające metabolizm (2KC, Alcazelcer). Oczywiście wszystkie wymienione środki poprawią samopoczucie i wzmacniają organizm, jednak nie ma mowy o tym, aby przyśpieszyć spalanie alkoholu zmniejszając jego zawartość w organizmie - mówi Robert Lemański, lekarz medycyny.
Najbezpieczniej jest oczywiście zbadać się przed jazdą za pomocą alkomatu. I tutaj mamy dwa sposoby: albo zaopatrzymy się w alkomat sami, lub też zgłosimy się do najbliższego komisariatu policji, gdzie bezpłatnie możemy dokonać takiego pomiaru. Co prawda funkcjonariusze nie mają obowiązku przeprowadzania badania na każde nasze żądanie, ale jeżeli będzie to uzasadniona prośba - nie powinni odmówić.
Zakup własnego alkomatu jest znacznie wygodniejsze, jednak kupując takie urządzenie należy zwrócić uwagę na to, aby posiadało ono odpowiedni atest. Alkomaty dostępne od 20 zł do nawet 800 zł. Dla porównania profesjonalne Policyjne alkomaty z atestem to koszt nawet 5 tys. zł. - Przede wszystkim z alkomatów kupionych na tzw. wolnym rynku należy korzystać rozsądnie. Nie sądzę aby wyświetlany wynik 0,00 był na takim urządzeniu nieprecyzyjny, jednak jeżeli na naszym urządzeniu został pokazany wynik graniczący z dopuszczalnym (0,2) np. 0,19 promila, to nie wolno ryzykować- mówi podinspektor Armand Konieczny z Komendy Głównej Policji.
Przypomnijmy również, że alkomat, tak jak każde inne urządzenie, zużywa się i z czasem może wskazywać błędnie. Najlepszym przykładem są policyjne alkomaty, które są dokładnie sprawdzane i kalibrowane co 6 miesięcy w Głównym Urzędzie Miar.
Zgodnie z polskim prawem jeżeli podczas kontroli drogowej policyjny alkomat wykaże zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu pomiędzy od 0,1 do 0,25 mg (0,2 -0,5 promila we krwi), to uznaje się że kierujący znajduje się w stanie po spożyciu i jest to wykroczenie zagrożone karą 10 pkt. karnych, grzywną do 5 tys. zł oraz utratą prawa jazdy do 3 lat. Jeżeli natomiast stężenie alkoholu będzie wyższe niż 0,25 mg (0,5 promila we krwi), to mamy do czynienia z przestępstwem, za które grozi 10 pkt. karnych, nawet do 10 lat zakazu prowadzenia pojazdów, a w skrajnych przypadkach pozbawienie wolności do 2 lat.
Warto również pamiętać o zagrożeniach, jakie prowadzi za sobą jazda w takim stanie. Według badań ryzyko zagrożenia wypadkiem drogowym w zależności od stężenia alkoholu w organizmie wzrasta: - 7 razy - przy stężeniu od 0,5 do 1,0 promila - 31 razy - przy stężeniu od 1,0 do 1,5 promila - 128 razy - przy stężeniu powyżej 1,5 promila
Warto wiedzieć: - 600 g piwa (ok. 0,5 l) to 30 g czystego alkoholu (spalamy przez ok. 3 godz.) - 200 g wina (ok. 2 lampek) to 20 g czystego alkoholu (spalamy przez ok. 2 godz.) - 25 g wódki (kieliszek) to 10 g czystego alkoholu (spalamy przez ok. 1 godz.) motofakty
_________________ Fanpage SamochodySwiata.pl || Mój Instagram
|
Wto, 02.02.2010, 22:38 |
|
|
Ice
Moderator
Postów: 24507
|
Re: Nie jedĹş na kacu
Podobny temat już był chyba kiedyś wałkowany na 4um. Ogólnie ja wyznaje prostą zasadę - wiem ile potrafię wypić i dlatego po typowej mocnej imprezie na drugi dzień za kółko nie wsiadam w ogóle. Jestem pod tym względem strasznie wyczulony i nawet po wypiciu 4-5 piw robię sobie duży zapas czasu zanim wsiądę, często nieco przesadnie, ale alkomatu nie mam więc wole nie ryzykować. Co do jazdy na kacu to niestety, ale chyba mistrzami pod tym względem są starsi kierowcy, którzy nie są rzeczywiście świadomi, że po wypiciu o godzinie 23 4 piw, wsiadając o 6 za kółko nie są trzeźwi. Młodzi często mają tą świadomość, jednak ją często ignorują.
_________________ | pajacyk.pl • polskieserce.pl | Kliknij raz dziennie. Codziennie.
|
Wto, 02.02.2010, 22:46 |
|
|
mareczek25
Postów: 3 Miejscowość: Łódź
Samochód: Renault
|
Re: Nie jedĹş na kacu
Jeśli chodzi o tych nieświadomych kierowców to polecam im stronę akcji społecznej ilemogewypic.pl na którą sam często zaglądam - przydatne narządzie wirtualny alkomat. Trzeba zrobić wszystko aby ograniczyć liczbę pijanych kierowców i podnieść bezpieczeństwo na polskich drogach. Jak dla mnie to i tak większość kierowców wsiada za kółko na podwójnym gazie z głupoty i braku odpowiedzialności myśląc a nuż się uda.
_________________ Bezpieczeństwo na drodze akcja ilemogewypic.pl oraz wtyczka paliwowa rightfuel
|
Wto, 16.03.2010, 9:43 |
|
|
POŃCZAK
Postów: 6345 Miejscowość: Bielsko-Biała
Samochód: E36 318ti / 626 gf
|
Re: Nie jedĹş na kacu
Mam lepszą reakcję i jestem bezpieczniejszym kierowcą po 2 browarach niż mój dziadek na trzeźwo. Dziękuję dobranoc.
_________________ http://www.tanidrift.pl
|
Sob, 20.03.2010, 0:26 |
|
|
Kari
Postów: 596 Miejscowość: Lublin
Samochód: Alfa Romeo Giulietta
|
Re: Nie jedĹş na kacu
POĹCZAK napisał(a): Mam lepszÄ… reakcjÄ™ i jestem bezpieczniejszym kierowcÄ… po 2 browarach niĹĽ mĂłj dziadek na trzeĹşwo. DziÄ™kujÄ™ dobranoc. Tak Clarkson mĂłwiĹ‚ WiÄ™kszym niebezpieczeĹ„stwem na drodze sÄ… osoby starsze, ktĂłre ledwo co widzÄ…, a jadÄ…. MĹ‚odzi, po 2 piwach, do tego zaprawieni w boju, praktycznie nie odczuwajÄ… różnicy, do tego po pewnym czasie, ktĂłry upĹ‚ynÄ…Ĺ‚ od spoĹĽycia. Zaczynam wierzyć w politykÄ™ amerykaĹ„skich policjantĂłw, ktĂłrzy to pomiarĂłw dokonujÄ…/dokonywali na podstawie tego, jak czĹ‚owiek idzie w prostej linii i takie tam.
_________________ Czy wiesz czym jest CHERUB? :: CherubCampus.net
Uzyskam największe odszkodowanie za wypadek komunikacyjny i inne z OC - więcej na PW
|
Nie, 25.04.2010, 21:12 |
|
|
vincent111
Postów: 5
|
Re: Nie jedĹş na kacu
Wszystko super ale to żadna nowość nie jest że nie mozna na kacu jeździć... Niestety, wiekszosc z nas za kazdym razem wsiada za kierownice z mysla " a moze i tym razem sie uda". Czesto maja racje... Stad taka mentalnosc ze nie boim sie wsiadac dzien po.
|
Pią, 23.07.2010, 15:21 |
|
|
chichot
Postów: 6
|
Re: Nie jedĹş na kacu
Dokladnie tak. Zgadzam sie z poprzednikiem w 100%. Wstyd sie przyznac ale mi samemu sie zdarzylo... /
|
Nie, 25.07.2010, 15:38 |
|
|
Dynol
Postów: 38
|
Re: Nie jedĹş na kacu
Ja jakiś czas temu po wiekszej libacji sprawdzilem sobie nastepnego dnia i tak po 14 mialem jeszcze ponad promila, kolo 19 jeszcze 0,5..wiec caly dzien trzeba odczekac _________________ samochody i giełda samochodowa
|
Czw, 12.08.2010, 7:43 |
|
|
orient
Postów: 1
|
Re: Nie jedĹş na kacu
Mnie także niestety się zdarzyło, po ostatnim sylwestrze Dystans jakieś 8km, drogi zawalone śniegiem także więcej jak 40km/h to nie jechałem. Po drodze mijałem może z trzy samochody, i w sumie tylko jeden z nich jakoś tak dziwnie jechał Ale i tak nie zamierzam więcej tego powtarzać.
_________________ ananasy humor IT suchary
|
Czw, 12.08.2010, 10:29 |
|
|
Zygfrydiusz
Postów: 855 Miejscowość: Kołobrzeg
Samochód: Accord CM2
|
Re: Nie jedĹş na kacu
Ciekawostka. Na Przystanku Woodstock wydoiłem 10 browarów. Ostatni poszedł koło 22, może 23 ;p. Na drugi dzień poszedłem do wioski policyjnej przebadać się alkomatem, gdyż była taka możliwość. Było około godziny 10.30 - 11.00. Wynik ? 0,00 .
_________________ ... hontou?
|
Czw, 12.08.2010, 11:24 |
|
|
$eba
Postów: 38
|
Re: Nie jedĹş na kacu
Dynol napisał(a): Ja jakiĹ› czas temu po wiekszej libacji sprawdzilem sobie nastepnego dnia i tak po 14 mialem jeszcze ponad promila, kolo 19 jeszcze 0,5..wiec caly dzien trzeba odczekac TO ciekawe. Ostatnio jechaĹ‚em dzieĹ„ po duĹĽym piciu (ale teĹĽ duĹĽo siÄ™ ruszaĹ‚em:) ). Impreza skoĹ„czyĹ‚a siÄ™ gdzieĹ› okoĹ‚o 3 nad ranem. Za kółkiem byĹ‚em o 13-14. Do gĹ‚owy mi nie przyszĹ‚o, ĹĽe mogÄ™ mieć alko jeszcze we krwi... BÄ™dÄ… zwracaĹ‚ na to uwagÄ™.
_________________ no, to ja
|
Czw, 12.08.2010, 12:30 |
|
|
Ice
Moderator
Postów: 24507
|
Re: Nie jedĹş na kacu
Zygfrydiusz napisał(a): ByĹ‚o okoĹ‚o godziny 10.30 - 11.00. Wynik ? 0,00 . Hmm, zaleĹĽy jakie piwa No i z teco co kojarzÄ™, to Zygfrydiusz'u trochÄ™ Ciebie jest
_________________ | pajacyk.pl • polskieserce.pl | Kliknij raz dziennie. Codziennie.
|
Czw, 12.08.2010, 17:57 |
|
|
ARBI
Postów: 19 Miejscowość: Obojowice (swietokrzyskie)
Samochód: Alfa Romeo 164
|
Re: Nie jedĹş na kacu
mnie kiedyś pół roku po zdanym egzaminie zabrali prawko wracałem z imprezy wozem i jechali za mna ! nie pomogło nawet 50 zł włożone do dokumentów. Z kolei moj kolega zrobił ten sam myk i pozwolono mu przeczekać pół godziny w barze przy ciepłej cherbacie co za losss ....
|
Śro, 18.08.2010, 19:30 |
|
|
choopster
Postów: 2897 Miejscowość: Inowrocław | Poznań
|
Re: Nie jedĹş na kacu
no faktycznie jest się czym chwalić... dobrze, że nie dostałeś tej "cherbaty"
|
Śro, 18.08.2010, 19:46 |
|
|
ARBI
Postów: 19 Miejscowość: Obojowice (swietokrzyskie)
Samochód: Alfa Romeo 164
|
Re: Nie jedĹş na kacu
mĂłwi sie trudno ale nawykĂłw nie chce mi sie zmieniac....
|
Nie, 22.08.2010, 6:32 |
|
|
stan1906
Postów: 3246 Miejscowość: Kraków
Samochód: F02 750Li/Panamera T
|
Re: Nie jedĹş na kacu
na ile wzięli i jaka kara? Fajną stronke ktoś tam podał wyżej, wpisałem tam sobie to co wypiłem na ostatniej imprezie. Wyszło mi, że o 19 będę mógł jechać a jechałem już o 11 Nigdy więcej.
_________________ Polakom gratulujemy Wisły Kraków
Aston Martin Lagonda Limited & Top Gear
|
Śro, 25.08.2010, 10:51 |
|
|
michalkrk
Postów: 10
|
Re: Nie jedĹş na kacu
Najlepiej to mają w Szwajcarii można 2 piwka wypić i prowadzić. Podobno u Arabów jak złapią kogoś z promilami we krwi to prawo jazdy traci też cala jego rodzina Nie wiem ile w tym prawdy ;p
|
Wto, 16.11.2010, 21:25 |
|
|
Ice
Moderator
Postów: 24507
|
Re: Nie jedĹş na kacu
Nie wiem skąd się urwałeś, ale ostro pierdolisz...
_________________ | pajacyk.pl • polskieserce.pl | Kliknij raz dziennie. Codziennie.
|
Wto, 16.11.2010, 23:18 |
|
|
michalkrk
Postów: 10
|
Re: Nie jedĹş na kacu
To 2 to był żart, ale z tym w Szwajcarii to wiem, bo mnie złapali po 2 piwach i miałem dozwoloną ilość promili we krwi
|
Śro, 17.11.2010, 6:26 |
|
|
Ice
Moderator
Postów: 24507
|
Re: Nie jedĹş na kacu
To musiałeś pić lekkie piwo, albo masz naprawdę niezłą przemianę materii. W Szwajcarii tak jak u nas jest 0,5 promila, z tym że u nas już po 0,2 promila jest to wykroczeniem. Największe dopuszczenie jest z tego co pamiętam w Irlandii 0,8 promila.
_________________ | pajacyk.pl • polskieserce.pl | Kliknij raz dziennie. Codziennie.
|
Śro, 17.11.2010, 9:33 |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość |
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
|
| |