Porady i pomoc dotycząca awarii, problemów i eksploatacji samochodu
Wyślij odpowiedź

Francuskie szu szu szu...

Śro, 20.07.2011, 17:38

Co może być przyczyną takiego dźwięku? domyślam się, że jakieś elementy o siebie trą.
Słychać go podczas jazdy, zazwyczaj gdy puścimy nogę z gazu choć nie jest to regułą.
Zdaje się dochodzić z przodu auta i jest jednostajny.
Ten sam problem występował jakiś czas temu ale w serwisie coś przeczyścili i było w porządku, teraz problem się nasilił.
Ma ktoś może pomysł co może być tego przyczyną?
najgorsza jest złośliwość rzeczy martwych jak jedziemy z tym do serwisu to podczas objazdów przez mechaników tego nie słychać.
Auto to Peugeot 308 1.6HDI przebieg 52tys. km.

Re: Francuskie szu szu szu...

Pią, 22.07.2011, 22:18

możliwości setki począwszy od rolek prowadzących , napinaczy, nie wiem czy w tym aucie jest wysprzęglik alternatora, klimatyzacja, pompy wody, wentylatorów, łożyska oporowego skrzyni, po koła...
dzieje siÄ™ to tylko w czasie jazdy czy na postoju teĹĽ?
próbowałeś zgasić silnik w czasie jazdy gdy to szumi? (uwaga aby nie zablokować kierownicy)

Re: Francuskie szu szu szu...

Sob, 23.07.2011, 8:35

Ten typ tak ma. Jeździj więcej Mercem. :twisted:

Re: Francuskie szu szu szu...

Sob, 23.07.2011, 23:15

Mercem jezdzę dużo więcej niż Peugeotem, dużo lepiej mi się nim jezdzi.
Mam podejrzenie, ĹĽe to sprawa rolek w rozrzÄ…dzie, podobno ten typ(silnik) tak ma :evil:

Re: Francuskie szu szu szu...

Nie, 31.07.2011, 11:44

Mówiłem :lol: :lol:

Może rolki zmienić trzeba? Albo nieco popuścić na śrubie bo ktoś za mocno dociągnął?

Re: Francuskie szu szu szu...

Pon, 01.08.2011, 0:29

Koledze w astrze na mazut, roz..ebało rozrząd bo właśnie rolka się zatarła. Sprawdz to, z całą reszą można poczekać na rozwój sytuacji, bo to szukanie igły w stogu siana.

Re: Francuskie szu szu szu...

Czw, 04.08.2011, 0:57

swoją drogą silnik ledwo co sie dotarł a tam już coś stuka :roll:
tak nie powinno być, porażka

Re: Francuskie szu szu szu...

Czw, 04.08.2011, 22:43

Zgadzam się, muszą się z tym uporać szybko bo jak nie to do akcji wkroczy rzeczoznawca.
Jako zadośuczynienie dali nam 407 2.0 HDI 2010 r w pełnej opcji łącznie z fabryczną nawigacją, przyjemny komfortowy połykacz kilometrów aż szkoda się będzie rozstawać.

Re: Francuskie szu szu szu...

Pią, 05.08.2011, 0:38

WeĹşcie jÄ… w rozliczeniu zamiast 308 :)

Re: Francuskie szu szu szu...

Pią, 05.08.2011, 8:26

No właśnie też się nad tym zastanawiamy, kwestia dopłaty.
Już wyklepany, dziś wkleili szybę do jutra się ma ułożyć i wraca do nas, ciekawe czy coś zaradzili.

Re: Francuskie szu szu szu...

Pią, 05.08.2011, 10:09

To samo jest w 308ce moich rodziców, dziwne dźwięki ustają po nagrzaniu się silnika. Daj mi proszę znać co jest problemem tych dźwięków i czy wyeliminowali problem.

Re: Francuskie szu szu szu...

Pią, 05.08.2011, 10:32

Ok, w 308 rodziców jest trochę inaczej, ten dźwięk występuje niezależnie o temperatury silnika.
Na postoju jednak nic nie słychać dopiero gdy się ruszy a i to nie zawsze.
Jak na złość podczas jazd serwisantów tego nie słychać.
Postarajcie się to zrobić przed końcem gwarancji, nam się kończy za pół roku więc czas nagli a wiadomo, że oni nie chcą tego widzieć póki gwarancja trwa.

Re: Francuskie szu szu szu...

Pią, 05.08.2011, 10:43

Kupiliśmy używaną 308ke ( 3 letnia ) więc już nie mamy gwarancji. Dzisiaj postaram się po południu nagrać aparatem ten dźwięk to zobaczysz czy masz tak samo ;)

Re: Francuskie szu szu szu...

Pią, 05.08.2011, 10:57

Byłbym wdzięczny :) jutro jak pojadę z ojcem ją odbierać(wylądowała w serwisie z powodu gradobicia) to z nimi o tym porozmawiam.
Kupiliście może w tym programie używane gwarantowane? jeśli tak to przy gwarancji komfort lub premium takie usterki też są obejmowane(bo to raczej nie jest zużycie eksploatacyjne).

Re: Francuskie szu szu szu...

Pią, 05.08.2011, 11:07

Około 16 będzie filmik;)
Kupiliśmy auto od kolesia który sprowadza same Peugeoty. Nie mamy żadnej gwarancji więc każde usterki trzeba będzie usuwać we własnym zakresie.

Re: Francuskie szu szu szu...

Pią, 05.08.2011, 15:23

http://www.youtube.com/watch?v=2dxlKbbRieg

Niestety nie za bardzo nagrał się ten dźwięk :(

Re: Francuskie szu szu szu...

Sob, 06.08.2011, 21:00

Winowajca zdjagnozowany :) winne jest łożysko albo półoś.
Dziś nie było czasu na naprawę bo o 14 zamykali salon a nam jest potrzebny by dostać się na lotnisko ale wymienią w ramach gwarancji więc ok.

Re: Francuskie szu szu szu...

Śro, 24.08.2011, 21:09

JuĹĽ po wymianie.
To łożysko było wadliwe.
Wymienili je w ramach gwarancji a przy okazji za darmo sprawdzili całą resztę.
Ogólnie to duży plus dla serwisu ale to nie powinno się zdarzyć.
Wyślij odpowiedź