Obecny czas: Czw, 28.03.2024, 9:21




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 
"Amerykanin" zajechał drogę - czyja wina? 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Postów: 216
Miejscowość: Poznań
Samochód: Rover 214i
Post "Amerykanin" zajechaĹ‚ drogÄ™ - czyja wina?
Witam
Mam mały problem. Jechałam autkiem w korku. Nagle z lewego pasa wepchnął mi się jeep z amerykańskimi światłami (był na polskich blachach). W ostatniej chwili go zauważyłam i udało mi się w niego nie uderzyć. Jednak co by się stało gdybym w niego uderzyła? Teoretycznie miał włączony kierunkowskaz ale "europejskie oko" nie jest przyzwyczajone do czerwonych mrugających świateł. Czyja byłaby to wina w świetle prawa?
Wiadomo, że w Polsce auto ze światłami amerykańskimi (chodzi mi głównie o czerwone kierunki z tyłu) nie przejdzie legalnie przeglądu. Wyjątek (podobno) stanowią auta do których europejskich świateł nie ma na rynku ale to był cherokee.

_________________
Juve per sempre


Pią, 05.08.2011, 22:13
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 9296
Miejscowość: ZS
Samochód: E39 & S203
Post Re: "Amerykanin" zajechaĹ‚ drogÄ™ - czyja wina?
IMO spokojnie sprawa do wygrania.

_________________
locha lover


Pią, 05.08.2011, 22:24
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 3267
Miejscowość: Rumia
Samochód: Reno TCe 200
Post Re: "Amerykanin" zajechaĹ‚ drogÄ™ - czyja wina?
Nie ma takiego czegoś jak wyjątek, kiedy nie ma europejskiego odpowiednika świateł. Są firmy, które przerabiają takie instalacje świateł. W większości przypadków białe światła cofania przerabia się na kierunkowskazy, a światło cofania dostawia.

_________________
Pozdrawiam, PiasQ


Pią, 05.08.2011, 22:25
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 216
Miejscowość: Poznań
Samochód: Rover 214i
Post Re: "Amerykanin" zajechaĹ‚ drogÄ™ - czyja wina?
Tak też mi się wydawało ale nie do końca miałam pewność. Dzięki :)

_________________
Juve per sempre


Sob, 06.08.2011, 11:58
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 759
Miejscowość: Białystok
Samochód: Hyundai i30
Post Re: "Amerykanin" zajechaĹ‚ drogÄ™ - czyja wina?
Kierownik Jeepa dostał by mandat za światła, ale Ty bys dostała mandat za wjechanie w niego.


Nie, 04.09.2011, 20:18
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 1079
Miejscowość: ...
Post Re: "Amerykanin" zajechaĹ‚ drogÄ™ - czyja wina?
Jesli jechalas z korku swoim pasem i on Ci sie by wepchal na Twoj pas, a Ty bys w niego uderzyla to on by poniosl odpowiedzialnosc za spowodowanie wypadku i wymuszenie pierwszenstwa. I nie ma tu znaczenia jakie ma swiatla, jakby mial europejskie tez by poniosl odpowiedzialnosc za wypadek.


Nie, 04.09.2011, 23:14
Profil
Moderator
Awatar użytkownika

Postów: 8971
Miejscowość: ignorant motoryzacji
Samochód: hiszpański szajs
Post Re: "Amerykanin" zajechaĹ‚ drogÄ™ - czyja wina?
jakbyś przywaliła swoim przodem w jego tył, to byłaby twoja wina. Nieważne czy ma światła pomarańczowe czy zielone. Mogł spaść nawet z nieba. To milicji nie obchodzi - od ma stłuczony tyłek - twoja wina. Takie jest chore i ślepe prawo w polsce. Precz z polskim prawem

_________________
instalacje elektryczne bielsko-biała Czysciwo Bielsko pralnia dywanów puławy Domy Mieszkalne Pościel dla dzieci fan alfa romeo na wieki Moderator też człowiek - nabija posty i trolluje i ch*j


Śro, 14.09.2011, 15:55
Profil
Administrator
Awatar użytkownika

Postów: 4175
Miejscowość: Łódź
Samochód: Rover 75 V6
Post Re: "Amerykanin" zajechaĹ‚ drogÄ™ - czyja wina?
nie do końca, zależy od sytuacji, jeden z moich kierowców miał podobnie, wepchnął mu się tuż przed niego koleś z przyczepą (zmieniał pas) i doszło do zdarzenia. Policja nie uznała winy jego, tylko tego który się wepchnął. Może gdyby wjechał mu w d*pe centralnie, byłaby jego wina, ale on jechał lewym pasem i uderzył swoją prawą stroną w lewą część przyczepy - to wystarczyło im żeby uznać winę tego zmieniającego pas, który się wepchnął. Więc jeśli już nie ma ratunku i wjeżdżacie komuś w dupę, nie róbcie tego centralnie, tylko celujcie swoim prawym przednim światłem w czyjeś tylne lewe :twisted: :twisted: ( :arrow: joke ;) )

_________________
Rover 75 V6 & other...


Śro, 14.09.2011, 17:08
Profil
Moderator
Awatar użytkownika

Postów: 8971
Miejscowość: ignorant motoryzacji
Samochód: hiszpański szajs
Post Re: "Amerykanin" zajechaĹ‚ drogÄ™ - czyja wina?
30 cm dalej i by to już nie przeszło, niestety. Podbnie jak jest z "wymuszeniem pierwszeństwa". U nas niedawno było zdarzenie - babka zaczęła skręcać w lewo jak motocyklista jadący z przeciwka był jeszcze w innym mieście. Niestety miał 300 km/h na budziku i pojawił się znikąd. Wypadek smiertelny. Wina babki bo wymusiła pierwszeństwo przed motocyklem widmem. Jechał 50 kmh? Nie jechał. Jechał grubo ponad 200 w mieście. Nie dość ze babka powinna zostać uniewinniona, to dres na motorze powinien zostać pośmiertnie ukarany mandatem.

_________________
instalacje elektryczne bielsko-biała Czysciwo Bielsko pralnia dywanów puławy Domy Mieszkalne Pościel dla dzieci fan alfa romeo na wieki Moderator też człowiek - nabija posty i trolluje i ch*j


Śro, 14.09.2011, 20:26
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 636
Miejscowość: Konstancin [WPI]
Samochód: V8 M60B40
Post Re: "Amerykanin" zajechaĹ‚ drogÄ™ - czyja wina?
Dokładnie, jadąc 300km/h przebywa w ciągu sekundy ponad 83-metry. Nawet w ładną pogodę można kogoś takiego zwyczajnie nie widzieć (spojrzeć w jedną, w drugą, znowu w jedną - parę sekund, gdzie gość jest od nas jakieś 500-metrów na początku).

_________________
HABEMUS SEDAN


Sob, 17.09.2011, 11:16
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 6345
Miejscowość: Bielsko-Biała
Samochód: E36 318ti / 626 gf
Post Re: "Amerykanin" zajechaĹ‚ drogÄ™ - czyja wina?
Jakby jechał 300 to pasażerka motoru też by nie przeżyła, pardon.


JP na 100% tylko bóg może nas oceniać. I Keiichi Tsuchiya.

_________________
http://www.tanidrift.pl


Nie, 18.09.2011, 0:09
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 3894
Post Re: "Amerykanin" zajechaĹ‚ drogÄ™ - czyja wina?
POŃCZAK napisał(a):
Jakby jechał 300 to pasażerka motoru też by nie przeżyła, pardon.


JP na 100% tylko bóg może nas oceniać. I Keiichi Tsuchiya.

Cytuj:
Vesna Vulović (cyryl. Весна Вуловић; ur. 3 stycznia 1950) - serbska stewardesa, która 26 stycznia 1972 przeżyła upadek z wysokości 10 160 metrów po tym, jak w samolocie, którym leciała, eksplodowała bomba.

:?:
a jak np kolesie w moto GP potrafią przeżyć jak im motocykl zacznie dęba stawać, na końcu prostej gdy ledwo zaczął hamować i spadnie z niego przy blisko 300km/h,?

_________________
Grip, grip, grip, front-end push, wheel-twirling, slide, crash, hospital. That’s kind of how it goes. - Krótki opis jazdy samochodami marki Audi.


what happened, happened and couldn't have happened any other way


Sob, 01.10.2011, 10:18
Profil
Awatar użytkownika

Postów: 6345
Miejscowość: Bielsko-Biała
Samochód: E36 318ti / 626 gf
Post Re: "Amerykanin" zajechaĹ‚ drogÄ™ - czyja wina?
Powiedzmy sobie szczerze - co innego w pełnej zbroi spaść na asfalt, co innego w zwykłym ubraniu i kasku spaść na drogę.
Tak czy inaczej - nie jechał 300, bo Outlander nie miałby przodu.

_________________
http://www.tanidrift.pl


Pon, 10.10.2011, 8:49
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
 cron

Wszelkie sugestie, opinie i uwagi proszę kierować na adres: administrator(at)samochodyswiata(dot)pl

Powered by phpBB3 © 2003-2018