Kawały i inne humorystyczne sprawy zwiazane z samochodami i nie tylko :)
Wyślij odpowiedź

Re: Dowcipy

Czw, 10.05.2012, 8:07

Ktoś zapukał do burdelu.
Burdel-mama otworzyła drzwi i zobaczyła schludnego, dobrze ubranego mężczyznę w średnim wieku.
- W czym mogę pomóc? - spytała.
- Chce się widzieć z Klaudią - odparł gość.
- Proszę Pana, Klaudia jest jedną z najdroższych panienek. Może jakaś inna?....
- Nie! Muszę zobaczyć Klaudię - zażądał gość.
Klaudia podeszła do Niego i powiadomiła, że bierze 1000 dolarów za wizytę. Mężczyzna bez wahania sięgnął do kieszeni i podał jej dziesięć stu dolarowych banknotów. Oboje poszli do pokoju na górę, na godzinkę.
Następnej nocy przyszedł znowu i znów zażądał Klaudii.
Klaudia wyjaśnia mu, że rzadko zdarza się tutaj, żeby ktoś wracał drugą noc z rzędu i że nie może dać mu zniżki.
Stawka pozostała ta sama: 1000 dolarów.
Mężczyzna znów wręczył jej gotówkę i znowu poszli na pięterko....
Kiedy przyszedł następnej nocy, nikt nie mógł w to uwierzyć.
Ponownie wręczył Klaudii 1000 dolarów gotówką i znowu poszli na pięterko....
Kiedy minęła godzina, Klaudia spytała go:
- Skąd jesteś? Nikt wcześniej nie żądał moich usług trzy noce z rzędu...
- Z Filadelfii - odpowiedział mężczyzna.
- Naprawdę!? Mam tam rodzinę - odrzekła.
- Tak wiem - odparł mężczyzna - Twój ojciec umarł, a ja jestem adwokatem twojej siostry. Prosiła mnie, żebym przekazał twoje 3000 dolarów spadku...

Re: Dowcipy

Sob, 12.05.2012, 0:52

- A wiesz, Maurycy, że statystycznie średnia płaca w Polsce to 468 euro?
- Statystycznie? Czyli jak?
- Mój prezes je mięso, a ja kapustę – czyli statystycznie obaj jemy gołąbki.

Re: Dowcipy

Sob, 12.05.2012, 6:32

Ice, chyba Ci się kulikowski wjebał na konto

Re: Dowcipy

Nie, 13.05.2012, 14:27

...przyszedł kiedyś młody Tomek Pajacyków do wróżki.
I wywróżyła ma szczęście rodzinne - piękną żonę i trójkę dzieci.
Tomek tak się ucieszył, że szybko wybiegł i zapomniał zapłacić.
- A to ciota! - warknęła wróżka...

PS. Podkradzione z Joe Monstera :P

Re: Dowcipy

Nie, 13.05.2012, 14:44

Co jeden to lepszy

Re: Dowcipy

Nie, 13.05.2012, 21:37

michałkow, pajacykow.. podobne
slabiutke

Re: Dowcipy

Śro, 18.07.2012, 19:42

W niebie spotykają się dusze dwóch facetów:
- Ja zmarzłem przez zimno. No wiesz, niska temperatura, organizm nie wytrzymał. A Ty ?
- Ja zmarłem ze zdziwienia.
- Jak to ?
- Wracam z pracy, widzę gołą żonę w łóżku, no to szukam faceta. Pod łóżkiem, za szafą, w szafie, w łazience, kuchni, na balkonie. I nic. I z tego zdziwienia zmarłem.
- Jakbyś zajrzał wtedy do lodówki to obaj byśmy żyli.


----------

- Tatusiu kiedy będę miała coś takiego jak Ty między nogami?
- Jak nie powiesz nic matce to już za chwilkę...

---------

Pewna bogata Pani w wieku ok 50tki nie była zadowolona z wyglądu swojej waginy. W internecie odnalazła klinikę chirurgii plastycznej, która zajmowała się takimi zabiegami. Po konsultacji z mężem zdecydowała się na zabieg.
Po wszystkim budzi się z narkozy a wokół jej łóżka cały personel szpitala bije brawo, obok łóżka stoją dwa bukiety kwiatów.
Trochę zdenerwowana mówi:
-Co to ma znaczyć ? przecież prosiłam o dyskrecję!!! Co to za bukiety?!!!
Na to dyrektor kliniki:
- Niech się pani nie martwi.Ten pierwszy bukiet jest od personelu naszej kliniki a ten drugi od chłopca z oparzeniówki w podziękowaniu za nowe uszy...

---------

Szef podjechał dzisiaj pod biuro nowym Chryslerem:
- Nie ma co, ładne auto szefie.
- Cóż mogę powiedzieć. Pracuj ciężko, zostawaj po godzinach, a może w przyszłym roku będę miał jeszcze lepsze.

Re: Dowcipy

Śro, 18.07.2012, 22:08

Z waginą "miszcz" :mryellow:

Re: Dowcipy

Śro, 22.08.2012, 22:47

Dawno nie było tu suchara :mryellow:

Pewien misjonarz był z misją humanitarną w Afryce. Któregoś dnia idąc w dżungli zauważył leżącego słonia. Podszedł i zobaczył, że słoń ma w nogę wbity gwóźdź. Zrobiło mu się żal i wyjął mu ten gwóźdź. Słoń wstał i popatrzył na swojego ratownika z umiłowaniem, jakby chciał powiedzieć "dziękuję", potem poszedł. Odwrócił się jeszcze raz, jakby chciał powiedzieć "do widzenia" i zniknął wśród drzew. "Ciekawe, czy go jeszcze kiedykolwiek znowu zobaczę!’ pomyślał ratownik.
Kilka lat później facet wybrał się do cyrku. Występowały tam różne zwierzęta, także słonie, ale jego uwagę zwrócił jeden słoń, który patrzył na niego w ten sam sposób jak ten z dżungli.
"Czyżby to ten słoń?" pomyślał "jest do tamtego taki podobny!". Po występie podszedł do tego słonia, pogłaskał go w uszy, ale wtedy słoń złapał go trąbą i trzasnął nim kilka razy o podłogę zmieniając jego ciało w krwawą miazgę.
Okazało się że to nie był ten słoń.

Re: Dowcipy

Pią, 07.09.2012, 11:24

Mam firmę, która produkuje męskie pozłacane kulki analne, dildo i wibratory.
W zeszłym tygodniu dostaliśmy list od prawników Apple.
Okazało się, że zdążyli wcześniej opatentować drogie zabawki dla pedałów.

Re: Dowcipy

Wto, 11.09.2012, 7:53

Facet ogląda mecz, nagle obraz mu się rozjechał. Pewnie znowu ptaki na antenie usiadły – myśli i wychodzi na dach. A tam syn jego jedyny, Jasio, fajkę pali.
- Co ty robisz smarkaczu, co ty sobie myślisz?
- Tato patrz – odpowiada spokojnym głosem syn i wskazuje głową przed siebie.
Ojciec patrzy i widzi piękny zachód słońca, całe miasto spowite czerwienią...
- Kontemplujesz sobie piękno przyrody, a fajka pomaga ci wpaść w stan melancholii, tak?
- Nie tato, nie o to chodzi - odpowiada Jasio, a ponieważ złapał ostatniego macha wraca do domu. Więcej o tym nie rozmawiali… aż do następnego dnia. Ojciec wychodzi na dach o tej samej porze i bez zdziwienia znów widzi jak jego syn ćmi.
- Słuchaj nie podoba mi się, że...
- Ale tato, patrz! Facet patrzy i widzi tłum ludzi wracających z pracy, każdy się gdzieś śpieszy, każdy gdzieś biegnie.
- Palisz, bo czujesz się wolny i niezależny, a to podkreśla ten nastrój, tak?
- Nie tato, nie o to chodzi.
- To o co chodzi?!
- Patrz, jakie zajebiste kółka puszczam!

Re: Dowcipy

Pon, 15.10.2012, 18:58

- Kochanie dlaczego nie powiedziałaś mi o przyjęciu u sąsiadów?
- Wiedziałam, że nie będziesz zainteresowany – to bal przebierańców.
- Przecież uwielbiam przebierane imprezy.
- Od kiedy? Na ostatniej nic ci się nie podobało, na wszystko narzekałeś, wszystkich wkurwiałeś, do tego cały wieczór spędziłeś kucając.
- Przecież byłem przebrany za Kaczyńskiego.
:twisted:

Re: Dowcipy

Pon, 15.10.2012, 19:46

bitch please.... było mówione, że taki humor nikogo nie śmieszy....

Re: Dowcipy

Pon, 15.10.2012, 20:38

choopster napisał(a):bitch please....

:wink:

To może troszkę inny humor:

- Dlaczego kobiety mają o 2% większy mózg od krów?
- Żeby nie srały gdy się cycki miętosi.


Gwałcę wczoraj kobiete w parku, a ona cały czas :
- Proszę mam dzieci! Proszę mam dzieci, pomyśl o moich dzieciach, pomyśl o moich dzieciach....

Zboczona baba.


Dwóch facetów wybrało się na wycieczkę do Puszczy Białowieskiej. Jeden był znanym kawalarzem. Patrzy, idzie piękna kobieta. Podchodzi do niej.
- Czy Pani się puszcza... białowieska podoba?
Kobieta w szoku, chwilę pomyślała i zaczęła się śmiać, kiedy zrozumiała. Porozmawiali chwilę, dała mu swój numer i mieli się umówić. Kumpel tego kawalarza mówi.
- Stary, ale numer! Teraz ja!
Podchodzi do innej kobiety.
- Czy pani się pierdoli?


Stoją 2 siostry zakonne w mięsnym i kupują parówki.
Jedna mówi:
-wezmę 2, co?
Na to druga:
- weź 4 to se jeszcze zjemy.


Ostatnio bawiłem się ze śliczną Żydówką. Wszystko szło świetnie dopóki nie spytałem jej o numer.


Czeskie powitanie:
Cieszę się, że cię widzę.


W szkole Elwirkę przezywali Big Milk.
Pytacie dlaczego?
Bo u niej zawsze była szansa na drugiego loda...


Jaki najgorszy tekst może powiedzieć żona podczas seksu ?
-Kochaaanieee wróciłam !


Wczoraj w pubie zdecydowanie za dużo wypiłem. Gdy wracałem do domu żona stała już na klatce. I się zaczęło:
Jak ty wyglądasz?! Zrób coś z sobą! Sąsiedzi cię oglądają w tym stanie! Zrób chociaż makijaż! – powiedziałem.

Re: Dowcipy

Wto, 20.11.2012, 13:29

znalezione w sieci (przekładaniec historyczny):
Gdy wódz wikingów Artur z atolu Bikini
Prowadził lotniskowce wprost na port w Cedyni
Pod Trafalgarem Juliusz Cezar go rozgromił
Dzięki szarży na działa dwóch szwadronów słoni.
Nie pomogło wiązane do tarcz małe dzieci

które sprytnie uwolnił Han grecki Jan III.
A potem z nich krucjatę dziecięcą sformował
Co trotylem zniszczyła rzymski legion z Pskowa.
Lecz sam pod Saratogą pod miecz złożył głowę
Gdyż nie miał środków aby zwalczyć czołgi nowe.
Które do bitwy owej aż z Indii sprowadzał
Zwany „małym Kapralem” Hiszpan Zygmunt Waza.
Czym tak świat chrześcijański ogromnie zatrwożył
że aż kardynał Stalin klątwą go obłożył.

A skąd te informacje wziąłeś tak w ogóle?
Z książki:
"Poznaj historię wraz z Maciejem Stuhrem"

(C) FB

Re: Dowcipy

Wto, 20.11.2012, 13:35

Bardzo zabawne. Lepiej sobie publikuj takie teksty na jakichś forach dla prawicowców, a nie tutaj. Tydzień bana na ochłonięcie.

Re: Dowcipy

Wto, 20.11.2012, 14:27

kulikowski napisał(a):znalezione w sieci (przekładaniec historyczny):
Gdy wódz wikingów Artur z atolu Bikini
Prowadził lotniskowce wprost na port w Cedyni
Pod Trafalgarem Juliusz Cezar go rozgromił
Dzięki szarży na działa dwóch szwadronów słoni.
Nie pomogło wiązane do tarcz małe dzieci

które sprytnie uwolnił Han grecki Jan III.
A potem z nich krucjatę dziecięcą sformował
Co trotylem zniszczyła rzymski legion z Pskowa.
Lecz sam pod Saratogą pod miecz złożył głowę
Gdyż nie miał środków aby zwalczyć czołgi nowe.
Które do bitwy owej aż z Indii sprowadzał
Zwany „małym Kapralem” Hiszpan Zygmunt Waza.
Czym tak świat chrześcijański ogromnie zatrwożył
że aż kardynał Stalin klątwą go obłożył.

A skąd te informacje wziąłeś tak w ogóle?
Z książki:
"Poznaj historię wraz z Maciejem Stuhrem"

(C) FB


Image

Re: Dowcipy

Pon, 26.11.2012, 22:51

w castoramie:
- Dzień dobry, interesują mnie drzwi...
- NO TO ZAJEBISTE MASZ PAN ZAINTERESOWANIA

Re: Dowcipy

Pon, 26.11.2012, 23:02

ahahahahahaha w końcu się uśmiałem :lol: :lol: :lol: :lol:

Re: Dowcipy

Pon, 03.12.2012, 17:44

RR ltd Co. napisał(a):Bardzo zabawne. Lepiej sobie publikuj takie teksty na jakichś forach dla prawicowców, a nie tutaj.

Proszę nie obrażać prawicowców. Nie wszyscy mają takie specyficzne poczucie humoru.

Od kenjiego muszę sobie chyba zapisać. ;)
Wyślij odpowiedź