2017 Faraday Future FF91

[RR ltd Co.]

Podczas targów CES 2017 firma Faraday Future w dość spektakularny sposób zaprezentowała swój autonomiczny, elektryczny samochód. FF91 wjechał na scenę samodzielnie i zachwycił zarówno swoim niecodziennym wyglądem, jak i możliwościami.
Producent zachwalał swój produkt niesamowitymi osiągami: 1050 koni mechanicznych, przyspieszenie do setki w 2,39 sekundy, radar umożliwiający autonomiczną jazdę brzmią świetnie. Nie gorzej niż w przypadku modelu Tesla X.
Wiele wskazuje jednak na to, że Faraday Future nigdy nie będzie konkurentem Tesli. Jak zauważa The Verge firma jak ognia unika pytań o finanse. W ostatnim czasie opuściło ją sześcioro ważnych menadżerów. W mediach krążą opowieści o niespłaconych rachunkach, oburzonych dostawcach i podwykonawcach i sprzeniewierzaniu funduszy.
Z finansowania start-upu wycofała się chińska firma LeEco, znana między innymi z produkcji flagowych smartfonów.
Nick Sampson, prezes Faraday Future uspokaja i twierdzi, że "uczyni niemożliwe możliwym". Wiele wskazuje jednak na to, że kierowana przez niego spółka jest piramidą finansową. FF91 można już zamawiać - za samochód, który ma być dostarczony w 2018 roku należy wpłacić 5000 dolarów zwrotnej kaucji. Weźmy pod uwagę, że Tesla w ostatnim kwartale zeszłego roku wyprodukowała 25 tys. samochodów. Faraday Future ma więc setki tysięcy potencjalnych klientów. Wystarczy, że 10-20 tys. osób uwierzy w zapewnienia firmy i wpłaci pieniądze. 50-100 mln dolarów nie wystarczy na produkcję aut, ale zapewni luksusy właścicielom firmy. Czy taki jest plan konkurenta Tesli? Przekonamy się w ciągu kilkunastu miesięcy.

gazeta.pl


carscoops

[cobra]

Ponoć na prezentacji na targach CES nie zadziałało autonomiczne parkowanie. Nawet jeśli nie jest to piramida finansowa to ciężko mi wyobrazić sobie, że ten projekt ostatecznie wypali. Oczywiście chętni do złożenia do depozytu się znajdą, przecież to ekoMurrica.

[Alfisti4ever]

Ponoć na prezentacji na targach CES nie zadziałało autonomiczne parkowanie.

Oglądałem prezentację i to na scenie samochód nie podjechał na wyznaczone miejsce ale parkowanie, wśród aut na parkingu się udało (niemniej wyglądało bardzo nieudolnie ).
Mi się to auto nie podoba, nie jest ciekawe stylistycznie i jest to auto dla niewielkiego grona odbiorców, gotowych wyłożyć zapewne niemałą sumkę na ten wynalazek

[pardon]

kolejny startup, o którym za rok nie będzie śladu, podobnie jak było z Mia, Coda czy Mindset huehue

[Ice]

Pardziu nie każdy może skoczyć z produkcją jak Arrinera

[Alfisti4ever]

kolejny startup, o którym za rok nie będzie śladu

Być może, chociaż tutaj palce maczali Chińczycy z LeEco (LeEco Lesee) więc może im się udać

[Aveya]

Jeżeli to zdjęcie cokolwiek mówi innego niż to, że grafik wkleił, ale nie wyskalował
to koła ma chyba 36"
http://www.imagebam.com/image/ede4f8524386679

Poza tym, jakaś przerażająca ta Przyszłość wg Faradaya - pusto wszędzie, Skynet wygrał wojnę?