Czw, 13.10.2016, 8:02
Dzień przed oficjalną premierą do sieci wyciekły zdjęcia nowego BMW Serii 5, oznaczonego wewnętrznym kodem G30. Przedstawiamy Wam pierwsze, nieoficjalne informacje dotyczące nowości z Monachium.
Stylistyka nowej “piątki” w dużej mierze bazuje na aktualnej serii 7. Wśród wspólnych elementów znajdziemy charakterystyczne lampy przednie, łączące się z powiększonymi nerkami, W linii bocznej wyróżnikiem stały się nowe liniowe przetłoczenia, zaś tył zyskał wyróżnik w postaci dużych i lekko zachodzących na boki lamp. Wnętrze również powiela schemat z modelu G12, czyli górujący nad kokpitem ekran system inforozrywki oraz elegancki, nowoczesny panel klimatyzacji (w najbogatszych wersjach najprawdopodobniej z dotykowym panelem).
Wiele zmieniło się także od strony technicznej. Dzięki zastosowaniu architektury CLAR, łączącej stal wysokowytrzymałą, włókno węglowe oraz aluminiowe panele udało się “zrzucić” aż 100 kg. Redukcja masy powinna pozytywnie odbić się na prowadzeniu oraz spalaniu nowego modelu.
Pod maską nowej serii 5 znajdziemy silniki z rodziny B – począwszy od dwulitrowego diesla i benzyny B47 i B48, przez trzylitrowe konstrukcje B57 i B58 aż po najmocniejsze odmiany M550d, 550i oraz M5. Ta ostatnia może zyskać moc przekraczającą 600 koni mechanicznych, zaś napęd będzie najprawdopodobniej serwowany na wszystkie cztery koła. Dla fanów hybryd pozostanie odmiana 40e, korzystająca z dwulitrowej turbobenzyny oraz silników elektrycznych.
Czw, 13.10.2016, 8:56
Czw, 13.10.2016, 10:59
Czw, 13.10.2016, 12:06
Czw, 13.10.2016, 13:16
Czw, 13.10.2016, 15:36
Czw, 13.10.2016, 17:47
Alfisti4ever napisał(a):Jeśli chodzi o wygląd to nie ma zaskoczenia, trochę 3, trochę 7 ale wygląda dobrze
Czw, 13.10.2016, 19:01
Czw, 13.10.2016, 20:30
Pią, 14.10.2016, 6:16
Pią, 14.10.2016, 8:22
Lżejsza, dynamiczniejsza i bardziej dopracowana w każdym calu. Tak marka z Bawarii anonsuje nowiutkie BMW Serii 5, które do salonów trafi na początku przyszłego roku.
BMW Serii 5 pod względem stylistycznym niewiele różni się od poprzednika. Na karoserii znajdziemy nieco więcej krawędzi i przetłoczeń, zmodyfikowano linię maski silnika, zaś klosze reflektorów z lampami LED – zintegrowane z charakterystycznym układem grilla w kształcie nerek – wydają się węższe niż dotychczas. W ofercie będzie można zamówić m.in. diodowe światła adaptacyjne o zasięgu nawet do 500 metrów.
Dużo zmieniło się natomiast pod blachą. "Piątka" wykorzystuje nowy układ zawieszenia, który w podstawowej formie bez elementów wykonanych z włókna węglowego występuje też w BMW 7. Dzięki zastosowaniu aluminium oraz innym zabiegom konstruktorów, samochód udało się odchudzić nawet o 100 kg. A na liście wyposażenia pojawi się m.in. możliwość zamówienia skrętnej osi tylnej, która dodatkowo poprawia zwrotność na zakrętach (dostępne również z xDrive).
Układ deski rozdzielczej nie pozostawia żadnych wątpliwości, że oto mamy do czynienia z reprezentantem marki BMW. Widać tu nawet podobieństwa do topowej "siódemki". Dominują miękkie i przyjemne w dotyku materiały, touchpady zastępujące przyciski i pokrętła oraz duży ekran dotykowy 10.25" do obsługi systemów pokładowych i zasobów multimedialnych.
Kierowca – wzorem pozycjonowanego wyżej BMW 7 – może sterować wybranymi funkcjami wykonując odpowiednie ruchy dłonią. "Piątka" potrafi nawet jeździć w trybie autonomicznym (do prędkości 210 km/h). Maszyna wyręczy więc człowieka podczas wykonywania takich manewrów jak przyspieszanie, hamowanie oraz skręcanie.
W momencie rynkowej premiery, która będzie miała miejsce w lutym roku przyszłym, BMW zaserwuje klientom cztery jednostki napędowe do wyboru (dwie benzynowe i dwa diesle) – występujące albo z napędem na tylną oś albo jako 4x4. Najbardziej ekonomiczna wersja – czyli BMW 520d – spala według oficjalnych danych fabrycznych od około 4 l/100 KM w konfiguracji z 8-stopniową przekładnią automatyczną Steptronic. Rozwija przy tym moc na poziomie 190 koni oraz maksymalnie 400 Nm momentu obrotowego.
Niedługo później gama silnikowa wzbogacić się ma o trzy dodatkowe wersje. Wśród nich – mało uciążliwa dla środowiska wersja hybrydowa z możliwością ładowania zewnętrznego (530e iPerformance). Producent chwali się, że taki egzemplarz rozwija moc nawet powyżej 250 koni, lecz średnie spalanie wynosi zaledwie 2 l/100 km.
Pojawi się też coś dla klientów spragnionych sportowych wrażeń. Mowa o topowej – póki co – odmianie BMW M550i xDrive. Jej widlasta ósemka zapewnia 462 konie mocy oraz 650 Nm momentu obrotowego, a sprint do setki trwa tylko 4 sekundy.
Pon, 24.10.2016, 20:38
Nie, 27.11.2016, 11:18
Śro, 01.02.2017, 11:06
Śro, 01.02.2017, 18:29
Śro, 01.02.2017, 18:56
Alfisti4ever napisał(a):No ładne kombi Czy będzie jeszcze 5GT
Czw, 02.02.2017, 0:16
Czw, 02.02.2017, 23:17
Pon, 06.02.2017, 16:22
el_Presidente napisał(a):Straszna nuda. Od poprzednich 2-ch modeli stylistycznie progresu nie ma. W 5tce najladniejsze modele to byly zdecydowanie E39 i E60. Obecnie to na pewno bardzo zaawansowane samochody, ale wg opinii niestety dosyc zawodne zarazem. Moim zdaniem w tej klasie zdecydowany nr 1 to Lexus GS, pozniej Volvo S90, dalej nic, Mercedes E, i dalej dluuugoo, dlugo nic i wreszcie BMW i reszta.
Pon, 06.02.2017, 17:02